Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

po kilku dniach ...

Blog:  magdairobert
Data dodania: 2009-10-19
wyślij wiadomość

Jakie postępy w budowie? Jak wszystkim wiadomo zaczęły się przymrozki, spadł śnieg, który na szczęście szybko zginął, jakby tego było mało to i jeszcze trochę lało. Nie ma się co oszukiwać, rewelacji w pogodzie w tym roku już nie będzie. Staramy się wykorzystywać sprzyjającą nam aurę (a właściwie to nasz majster Jacek). Nasz plan: zakończyć prace na stanie zero, mam nadzieję, że niebiosa będą nad nami czuwać blog budowlany - mojabudowa.pl.

Po powrocie z weekendu spędzonego u Dorotki i Mariusza (za co im bardzo dziękujemy blog budowlany - mojabudowa.pl) działka wygląda tak: 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Oby to słoneczko świeciło jak najdłużej, bo nie wiadomo kiedy znów zima zawita.

Wszystkich dopingujących i obserwujących proszę o trzymanie kciuków blog budowlany - mojabudowa.pl.

4Komentarze
wrony  
Data dodania: 2009-10-20 07:45:15
miejsce?
witamy serdecznie,my budujemy iskierkę koło giżycka,a wy gdzie na mazurach?jeśli można wiedzieć.
odpowiedz
Data dodania: 2009-10-20 17:32:48
My budujemy w okolicach Szczytna, pozdrawiamy :)
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2009-10-21 22:49:25
Grunt to solidny fundament. Powodzenia. My będziemy odganiać chmury z zachodu, a wy ze wschodu.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2009-10-22 15:58:29
:)
Mag i Rob to my wam bardzo dziękujemy! Mimo tego że jeszcze mamy trochę rzeczy do zrobienia, życzę wam abyscie za rok byli na tym etapie co my :)
odpowiedz

Plan wykonany - ławy zalane :)

Blog:  magdairobert
Data dodania: 2009-10-07
wyślij wiadomość

Termin zalewania ław fundamentowych ustalony był na dziś na godz. 12:00. Od rana padał deszcz, mocniejszy i słabszy, około godz. 10:00 przestało padać. Na działce ostatnie przygotowania, podpórki pod zbrojenia zrobione, szpadle, kielnia i paca do szlichtowania przygotowane. Betonu zamówiliśmy 11 m³, po wymierzeniu wyszło nam 10,50 m³, ale wiadomo lepiej zamówić troszkę więcej, żeby nie było niespodzianek. Aaa, zapomniałam napisać, że w każdy róg domu wrzuciłam końcówkę żółciaków, które zostały na nas rzucone w maju br. w dniu naszego ślubu  blog budowlany - mojabudowa.pl.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Pierwsza betoniarka przyjechała blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

i się zaczęło

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A ja idąc za chłopakami majstrami dopieszczałam packą zalany beton. Jak na pierwszy raz to chyba nie najgorzej mi wyszło blog budowlany - mojabudowa.pl, Jacek (majster) powiedział, że w razie jak będę bezrobotna to on mnie zatrudni u siebie blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

Prawie koniec zalewania, a pompa więcej betonu już nie wylała:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Myśleliśmy, że trzeba będzie "ukręcić" trochę betonu, ale pozostałości z gruchy zostały wylane na grunt a chłopcy powrzucali resztę ręcznie:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Efekt końcowy zadowalający blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

i to nawet bardzo blog budowlany - mojabudowa.pl.

Oj cieszy oko blog budowlany - mojabudowa.pl.

 

5Komentarze
neptuna  
Data dodania: 2009-10-07 17:01:50
Super pomysł z miedziakami a w szczególnośći że to z Waszego ślubu podwójne gratulacje. My u siebie zapomnieliśmy o tym ale nadrobiliśmy jak zalewali fachowcy wieniec.
odpowiedz
mama  
Data dodania: 2009-10-07 17:49:35
Budowa dzieci!!!
Bardzo ładnie wyszło aż miło popatrzeć!
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2009-10-07 19:51:19
Gratulacje
Super z tymi pieniążkami! A nie wiedzieliscie co z nimi zrobić :)
odpowiedz
filip  
Data dodania: 2009-10-07 19:51:43
Oj cieszy oko, wszystko się pięknie ułożyło, nawet pogoda się poprawiła w porę. Kolejny krok do przodu. Trzymam kciuki za dalsze postępy.
odpowiedz
wiatr  
Data dodania: 2009-10-10 21:12:56
Piekna okolica i piekne zdjecia robicie. Ciesza oko. My tez budujemy Marysie i z pewnoscia bedziemy sledzic wasze kroki. Pozdrawiamy Tomek, Doris i Anetka naszamarysia.blogspot.com
odpowiedz

Działo się :)

Blog:  magdairobert
Data dodania: 2009-10-04
wyślij wiadomość

W ciągu ostatniego tygodnia wydarzyło się bardzo dużo, było trochę złości, a później radości. W poniedziałek mieliśmy zamówioną koparkę. Pan od koparki umówił się z mężem, że punkt 8:00 będzie na działce i zacznie kopać. Mój małżonek ze swoim bratem byli na działce nawet przed 8:00, czekali, czekali, ale niestety Pan od koparki nie przyjechał blog budowlany - mojabudowa.pl. Kilkanaście razy próbowaliśmy skontaktować się z nim, ale nie odbierał od nas telefonu. Przyznam, że byliśmy wściekli, bo jak można być tak nieodpowiedzialną osobą, a dodam że była to osoba z polecenia... Zawsze jakiś wniosek na przyszłość. Tego samego dnia po południu znaleźliśmy innego Pana kopacza, z którym umówiliśmy się na następny dzień na ok. godz. 9:00. Jak powiedział tak też zrobił, piętnaście minut później ziemia została poruszona blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

W międzyczasie nasz majster- kolega Jacek (po lewej) i brat małżonka Michał (po prawej) intensywnie działali przy montowaniu szalunkówblog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Efekt pracy Pana kopacza:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Pod domem mamy żwir i trzeba ustawiać szalunki. Ciężko było, ale udało się:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Przyznam się, że jak przed rozpoczęciem budowy przeglądałam inne blogi i zdjęcia to nie byłam w stanie wyobrazić sobie jaki wysiłek trzeba włożyć w każdy kolejny etap budowy. Razem z mężem pomagamy Jackowi w budowie naszego domku (oczywiście w miarę możliwości i umiejętności). Co prawda Jacek ma swojego pomocnika, ale my też musimy tam być blog budowlany - mojabudowa.pl.  Ustawienie poziomu ławy fundamentowej nie było proste, gdyż nasza działka nie jest równa, ale udało się. Ustawianie szalunków poszło nam w miarę szybko i mamy już zarys domku. Prysznic też już możemy brać, woda została podłączona:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Przed nami jeszcze dokładne zasypanie rury doprowadzającej wodę:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zbrojenie "się kładzie":

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Trzeba było się troszkę narobić, ale jest to bardzo przyjemny wysiłek. Mimo, że to dopiero początek, ale i tak jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy. Teraz zostało nam dokładnie policzyć ile betonu potrzebujemy, udać się do wytwórni betonu i ustalić najdogodniejszy termin zalewania blog budowlany - mojabudowa.pl.

1Komentarze
filip  
Data dodania: 2009-10-04 18:48:05
Proszę, proszę. Widzę, że nie próżnowaliście przed weekendem. Gratuluję postępów i czekam na następną relację.
odpowiedz
magdairobert
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 85130
Komentarzy: 75
Obserwują: 28
On-line: 9
Wpisów: 38 Galeria zdjęć: 178
Projekt MARYSIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Mazury
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2011 listopad
2011 sierpień
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 styczeń
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 lipiec
2010 maj
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik