Posadzka i ściany
Data dodania: 2010-05-01
Długo nas tu nie było, ale tak naprawdę to dopiero od miesiąca zaczęło się coś dziać na budowie, przyznam że nie mogłam się zebrać, żeby usiąść i zamieścić zdjęcia. Mój mąż z pomocą sąsiada wylał posadzki. A ściany idą w górę jak tylko Jacek ( nasz majster ) ma czas. Tak się z nim umówiliśmy. W końcu do jesieni daleko :)
Między czasie wsadziliśmy wiśnię, porzeczkę, czereśnię, dwa orzechy i maliny.